lukasz

14 marca 2021

2009 – Droga Krzyżowa w parafii pw. Najświętszej Maryi Panny – Królowej Polski w Sieradzu

Tak było 12 lat temu, kiedy małymi kroczkami i przy ogromnej życzliwości i wsparciu ks. dr Tadeusza Miłka, proboszcza parafii wkraczałem w najpiękniejszy świat fotografii sakralnej. Z serca pokornie dziękuję! Zdjęcia z nabożeństwa Drogi Krzyżowej wykonałem 3 kwietnia 2009 roku...
15 marca 2021

Cmentarz wojenny w Stawiszczach zał. 1914 r.

Cmentarz wojenny z 1914 roku, położony przy trasie Sieradz-Zduńska Wola po prawej stronie, na skraju lasu przed wsią Stawiszcze. Obejmuje on jedną mogiłę zbiorową. Mogiła ta otoczona jest krawężnikiem i starodrzewem. Spoczywa tu piętnastu żołnierzy niemieckich i jeden rosyjski. Żołnierze niemieccy pochodzili głównie z 349., 354. i 437 Pułku Piechoty. Wszyscy polegli w listopadzie i grudniu 1914 r. w ramach walk w "operacji łódzkiej". Cmentarz w latach 90-tych XX wieku został odnowiony. Pierwotnie nazwiska poległych były umieszczone na betonowych krzyżach...
17 marca 2021

Hejnał Sieradza

Z inicjatywy Jana Matusiaka i Zofii Neymanowej hejnał Sieradza napisał w lutym 1962 roku Jan Pychyński, dyrektor Szkoły Muzycznej w Kutnie. Posłużył się motywami muzycznymi zawartymi w utworach Cypriana z Sieradza zwanego Bazylikiem, autora pieśni, monodii i kompozycji polifonicznych. Z trzech wersji hejnału, które J. Pychyński opracował, zespół składający się z: Z. Neymanowej, J. Matusiaka, J. Szczeblewskiego i I. Lewickiej wybrał drugą. Hejnał oficjalnie po raz pierwszy wykonano 6 X 1962 roku. Zagrał go Józef Szczeblewski na wieży strażackiej przy Krakowskim Przedmieściu, inaugurując uroczystość 85-lecia Ochotniczej Straży Pożarnej w Sieradzu. Funkcję hejnalisty miejskiego pełnił J. Szczeblewski do 17 VI 1985. W czasie obchodów 850-lecia Sieradza obowiązki trębacza przekazał Kazimierzowi Marciniakowi, kapelmistrzowi strażackiej orkiestry dętej...
21 marca 2021

Ks. Henryk Wieczorek (1915-2012)

Przeglądając jakiś czas temu swoje domowe archiwum, natrafiłem na wyjątkowe nagranie wykładu-świadectwa ks. Henryka Wieczorka, wygłoszonego zapewne dla studentów Wyższego Seminarium Duchownego we Włocławku w 2008 roku, a więc cztery lata przed śmiercią. Niestety, dziś już nie pamiętam, skąd i od kogo otrzymałem to nagranie, ale jestem za nie ogromnie wdzięczny. To ponad 25-minutowe wystąpienie jest prawdziwą perełką, którą pragnę się teraz podzielić. Zauważmy, że poczucie humoru i dystans do własnej osoby pozostały ks. Henrykowi Wieczorkowi do końca życia. Już na wstępie przypomniał słuchaczom, że ma dziewięćdziesiątą trzecią wiosnę, tylko pięć zębów i prosi wszystkich o wyrozumiałość (uśmiech). Całe wystąpienie utrzymane jest w charakterystycznym dla tego kapłana stylu, rzeczowym i pełnym ciepłego humoru. Proszę, posłuchajcie drodzy czytelnicy tego wyjątkowego nagrania i niech ten silny głos i słowa, które kierował do studentów, wybrzmiały i w naszych sercach. Niech powrócą wspomnienia z tamtych dawnych lat, kiedy ksiądz Henryk Wieczorek z oddaniem wypełniał swoją misję, dzięki której został przez wiernych zapamiętany jako jedna z piękniejszych postaci sieradzkiego kościoła...