lukasz

20 października 2022

Poznaję Boży świat / 2021 – Hiszpania, Camino del Norte. Dzień 18 – Luarca, 23 km / łącznie 460,7 km

CIĄG DALSZY WSPOMNIEŃ Z CAMINO DEL NORTE... Mając na uwadze, że dzisiejszy nocleg może okazać się loteryjny, postanowiłem, że hotel opuszczę po godz. 6:00 rano. O tej porze na dworze jest jeszcze szaro i zazwyczaj chłodno, dlatego też ubrałem bluzę polarową, żeby czasami się nie przeziębić. Musiałem tak wcześnie wyjść z hotelu dlatego, aby dojść do schroniska w Luarca jak najszybciej, bo tym razem nie było możliwości zrobienia rezerwacji noclegu. Opuszczając schronisko, pierwsze kilkaset metrów trasy przeszedłem drogą asfaltową, następnie powoli schodziłem terenami leśnymi w dół tak, że w pewnym momencie znalazłem się już przy samym oceanie. Na szlaku spotkałem również parę pielgrzymów, która zatrzymała się, aby zrobić pamiątkowe zdjęcie oceanu. Trasa, po której się poruszałem na tym pierwszym etapie, była dosyć wymagająca, bo poruszałem się po terenach bardzo górzystych...
18 października 2022

Poznaję Boży świat / 2021 – Hiszpania, Camino del Norte. Dzień 17 – Ballota, 12 km / łącznie 437,2 km

CIĄG DALSZY WSPOMNIEŃ Z CAMINO DEL NORTE... Wiedząc, że tego dnia mam bardzo mało kilometrów do przejścia, postanowiłem, tak jak to miałem w zwyczaju robić przy takich krótkich odcinkach, że troszkę dłużej sobie pośpię. Zasady przebywania w schroniskach, o czym chyba nie pisałem, są z góry ustalone. Nie ma tak, że możemy sobie spędzić np. kilka dni w schronisku. Schroniska są otwierane zazwyczaj w godzinach popołudniowych i jeżeli przyjdziemy za wcześnie, to będziemy musieli poczekać, aż zostaną otworzone. Tak było przynajmniej podczas czwartego dnia, w schronisku Casa de la Trinidad w Laredo. Schroniska zamykane są natomiast następnego dnia o godz. 9:00 i do tej godziny należy już je opuścić. Ja zazwyczaj wychodziłem na trasę przed godz. 7:00, chyba że danego dnia było znacznie więcej kilometrów do przejścia, wówczas wychodziłem o świcie. Dzisiejszy niedzielny dzień, z czego bardzo się cieszyłem, zapowiadał się bardzo słonecznie i spokojnie. Ten dzisiejszy odcinek nie był w żaden sposób pod względem widoków jakiś spektakularny. Większość drogi prowadziła przez niewielkie wioski i tereny leśne...
17 października 2022

s. Agnieszka Szewczykówna (1901–1984)

SM ASSUMPTA od Najświętszego Sakramentu Agnieszka Szewczykówna (ur. 21 stycznia 1901 w Jeziornie, zmarła 11 maja 1984 w Sieradzu), pochodziła z rodziny robotniczej. W 1923 roku ukończyła seminarium nauczycielskie, a trzy lata później wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Urszulanek SJK W czasie wojny znalazła schronienie w szpitalu sióstr Świętej Rodziny w Warszawie. Do Sieradza przyjechała w sierpniu 1946 roku i rozpoczęła nauczanie religii w szkole nieprzerwanie do roku 1951, to jest do chwili pozbawienia sióstr prawa nauczania w placówkach oświatowych. Siostra Szewczykówna rozpoczęła wtedy pracę katechetyczną w parafialnym Domu Katolickim. Początkowo udzielała lekcji uczniom ze szkoły bezwyznaniowej TPD, a później do maja 1984 roku przygotowywała do I komunii dzieci z drugich klas wszystkich szkół podstawowych w mieście. Znały ją i pobierały u niej pierwszą naukę religii dwa pokolenia mieszkańców Sieradza. Pomimo kalectwa (miała amputowaną nogę i poruszała się za pomocą nieodłącznej laski) każdemu rodzajowi pracy katechetycznej oddawała się bez reszty...
16 października 2022

Poznaję Boży świat / 2021 – Hiszpania, Camino del Norte. Dzień 16 – Soto de Luiña, 24 km / łącznie 424,6 km

CIĄG DALSZY WSPOMNIEŃ Z CAMINO DEL NORTE... Sobotni, chłodny poranek rozpocząłem przed godz. 7:00. Po przebudzeniu się wyjrzałem najpierw przez okno w celu sprawdzenia pogody. Słońce powoli wstawało na niebie, a to zwiastowało ładną pogodę na dzisiaj. Pomimo że w tym schronisku warunki nie należały do najlepszy, to noc przebiegła bardzo spokojnie. Byłem w tym pomieszczeniu zupełnie sam, więc nikt mi w nocy nie przeszkadzał i mogłem dobrze wypocząć przed kolejnym dniem podróży. I tak kiedy już wstałem, to nie tracąc czasu, szybko spakowałem się i wyruszyłem na kolejny etap swojej wędrówki. Zanim wyruszymy w drogę, to najpierw pokażę wam pomieszczenie, w którym miałem nocleg...