Ks. Aleksander Brzeziński (1878-1941)

Moja Praga / Zamek królewski w Sieradzu. Ścieżka dydaktyczna
13 stycznia 2021
2019 – I Marsz dla Życia i Rodziny w Sieradzu
29 stycznia 2021
Udostępnij to:

Sieradz, 16 lutego 2017

Ksiądz Aleksander Brzeziński – postać wielkiego formatu, wielu talentów, kultury i społecznikowskiego ducha, człowiek niezwykle zasłużony dla naszego miasta. Bardzo się cieszę, że do artykułu o nim udało mi się zdobyć kilka bardzo starych i wyjątkowych fotografii z życia księdza. Bardzo dziękuję p. Andrzejowi Ruszkowskiemu i p. Janowi Pietrzakowi za ich udostępnienie.

Pierwsze zdjęcia ukazują księdza Brzezińskiego u początków jego drogi kapłańskiej. Widzimy na nich młodego przystojnego mężczyznę o ascetycznej twarzy, który przecież mógł wybrać inną, łatwiejszą drogę życia – pochodził wszak z dobrze sytuowanej rodziny ziemiańskiej. Jednak odpowiedział na głos Pana Boga: Pójdź za Mną. Nie zawahał się pójść za tym głosem i poświęcić swoje życie służbie Bogu i ludziom, do których zostanie posłany. Naszym zaś obowiązkiem jest zadbać o to, by pamięć o takich ludziach trwała i byśmy te wartości, jakimi oni się kierowali, potrafili zaszczepić także naszej młodzieży i dzieciom.

Ksiądz Aleksander Brzeziński żył w latach, w których Sieradz mógł się szczycić wspaniałymi kapłanami, takimi jak proboszczowie sieradzkiej kolegiaty: ks. prałat Walery Pogorzelski, ks. prałat Władysław Mikołajewski, a także ks. Feliks Binkowski, w czasie okupacji niemieckiej zamordowany w obozie koncentracyjnym w Dachau. Ksiądz Aleksander Brzeziński był związany nie tylko z klasztorem sióstr urszulanek, gdzie pełnił funkcję rektora, ale przede wszystkim z niewielkim kościółkiem na Brzezinach (tak nazwanych od jego nazwiska), którego był budowniczym i fundatorem.

Zapraszam wszystkich, którzy chcieliby poznać bliżej zasługi ks. Brzezińskiego dla naszego miasta i jego mieszkańców, do przeczytania biografii księdza pióra Andrzeja Tomaszewicza, zamieszczonej swego czasu w kwartalniku „Na Sieradzkich Szlakach”.

A ja proszę jeszcze, byśmy nie zapominali o modlitwie za duszę ks. Aleksandra Brzezińskiego. Kapłana, który nie bał się oddać życia za wiarę i prawdę, jaką w swoim kapłańskim życiu głosił.

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci.
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.

Łukasz Piotrowski

 

***

 

Ksiądz Aleksander Brzeziński (12 III 1878 – 20 VI 1941)

Człowiek kochający Boga i ludzi,
krzewiciel oświaty, wychowawca młodzieży, opiekun robotników,
redaktor i wydawca „Ziemi Sieradzkiej”, właściciel Zakładów Graficznych,
fundator starej części kościoła, sieradzki społecznik

Ksiądz Aleksander Brzeziński urodził się 12 marca 1878 roku w Dzierlinie koło Sieradza. Dzierlin był majątkiem jego rodziców: Antoniego i Marii z Kobyłeckich. Pierwsze nauki pobierał w domu, następnie kształcił się w czteroklasowym progimnazjum w Sieradzu, a po jego ukończeniu w seminarium we Włocławku, które ukończył w 1902 roku. W następnych latach młody kapłan był wikarym w Rozprzy, Tuszynie, Liskowie, administratorem parafii w Koninie i rektorem w Koninie. W 1908 roku został przeniesiony do Sieradza i został rektorem kościoła podominikańskiego, jednocześnie był prefektem szkół i kapelanem w szpitalu i w więzieniu.

Młody ksiądz Aleksander Brzeziński w Dzierlinie w otoczeniu rodziny, ok. 1903; fot. ze zbiorów Andrzeja Ruszkowskiego

Należy przypuszczać, że szczególnie pobyt w Liskowie wywarł duży wpływ na dalszą formację ks. Aleksandra Brzezińskiego. Proboszczem był tam bowiem ks. Bliziński, który przekształcił Lisków w przodującą parafię o licznych instytucjach społecznych, gospodarczych i kulturalnych. Doświadczenia wyniesione z Liskowa będzie się starał młody kapłan przenieść na grunt sieradzki.

Młody ksiądz Aleksander Brzeziński z księdzem prałatem Wacławem Blizińskim z Liskowa, ok. 1905, fot. ze zbiorów Jana Pietrzaka

Lata 20. XX w. Ksiądz Aleksander Brzeziński stoi trzeci od lewej strony, fot. ze zbiorów Andrzeja Ruszkowskiego

Po kasacji zakonu dominikanów przez władze carskie w 1864 roku klasztor i kościół Dominikanów w Sieradzu zaczął stopniowo zamieniać się w ruinę: przeciekające dachy, popękane mury, zdewastowane wnętrze. Ks. A. Brzeziński z dużą energią i samozaparciem, pokonując liczne przeszkody i zakazy władz carskich, zabrał się do gruntownego remontu świątyni. Naprawia dach i ściany, osusza zawilgocone mury, wymienia stropy, doprowadza system kanalizacyjny i rynnowy. W 1910 roku ściany świątyni pokrywają się malowidłami o treści historyczno-patriotycznej, wykonywanymi przez sprowadzonych z Warszawy artystów: Bożyma i Podewskiego. Fundusze na generalny remont klasztoru pochodziły z ofiar wiernych, z urządzonych na ten cel imprez artystycznych, ale głównie z kieszeni księdza rektora, dzięki spadkowi (kilkadziesiąt tysięcy rubli), jaki otrzymał po śmierci ciotki Izabeli Sztajn z domu Racięckiej.

Warszawscy malarze Bożym i Podewski w trakcie wykonywania fresków w podominikańskim kościele św. Stanisława w Sieradzu

W latach I wojny światowej klasztor sieradzki był ważnym ośrodkiem, w którym koncentrowała się działalność niepodległościowa. W 1916 roku z inicjatywy ks. A. Brzezińskiego zostało założone Chrześcijańskie Towarzystwo Zawodowe „Dźwignia”, przy którym powstają warsztaty stolarskie, ciesielskie, betoniarskie i budowlane, działa też chór i kółko teatralne. Wielu członków „Dźwigni” należało do Polskiej Organizacji Wojskowej i w większości byli to ludzie przepojeni duchem niepodległościowym. Z ich inicjatywy 3 listopada 1918 roku w pomieszczeniach klasztornych pod przewodnictwem ks. A. Brzezińskiego odbyło się zebranie, na którym powołano Samoobronę Narodową na powiat sieradzki. Zorganizowano dwa plutony pogotowia czynnego (każdy pluton składał się z 4 sekcji po 13 osób) i rezerwę ze 100 osób. Od członków Samoobrony Narodowej ks. A. Brzeziński przyjął przysięgę, „…że przyjęte obowiązki dla dobra Ojczyzny i Narodu Polskiego bez zastrzeżeń i wahania wykonają”. Od 3 listopada 1918 roku wieczorami w murach klasztoru odbywały się ćwiczenia i zbiórki poszczególnych sekcji Samoobrony, która wraz z członkami POW odegrała główną rolę przy rozbrajaniu Niemców w Sieradzu w dniu 11 listopada 1818 roku. Z akcją rozbrajania Niemców wiąże się dramatyczna historia, w której uczestniczył sam ks. A. Brzeziński. Wraz z dwoma współtowarzyszami został wzięty przez Niemców na zakładnika. Zakładnicy mieli zagwarantować bezpieczny przemarsz przez Sieradz silnego oddziału niemieckiego. W pewnym momencie Niemcy nosili się nawet z zamiarem rozstrzelenia zakładników. Ostatecznie jednak 12 listopada 1918 roku wojsko niemieckie, prowadząc pod karabinami ks. A. Brzezińskiego, przemaszerowało przez Sieradz bezpiecznie, a zakładnicy zostali zwolnieni. W niepodległej Polsce ks. A. Brzeziński organizuje w klasztorze redakcję i rozpoczyna wydawać tygodnik regionalny „Ziemia Sieradzka”, którego pierwszy numer ukazał się 5 stycz-nia 1919 roku. Równocześnie za odziedziczone po rodzicach pieniądze ks. Brzeziński kupuje na przedmieściu Sieradza 3 ha ziemi, gdzie rozpoczyna intensywne prace budowlane (od nazwiska właściciela teren ten nazwano przedmieście Brzeziny). Do końca 1923 roku jako wotum za uratowanie życia w roku 1918 został wzniesiony murowany kościółek, którego uroczysta konsekracja odbyła się 10 maja 1924. Pobudowano także plebanię i budynki gospodarskie, dwupiętrowy budynek przeznaczony na przyszłą szkołę rzemiosł, drukarnię i introligatornię, oraz drewniany barak na kolonie letnie dla młodzieży.

W 1922 roku klasztor podominikański został przekazany siostrom urszulankom, a ks. A. Brzeziński przeniósł się do swej posiadłości na Brzezinach. Tu rozwinął na szeroką skalę działalność społeczną i wydawniczą. Zakłady Graficzne „Ziemia Sieradzka” zostały wyposażone w zakupione w Katowicach maszyny drukarskie i duże zapasy papieru. Przy zakładach powstała także szkoła zawodowa dla chłopców, gdzie oprócz drukarstwa i pokrewnych mu specjalności uczono stolarki i ślusarstwa, rozwijano rękodzielnicze talenty, jak: rzeźbiarstwo, malarstwo, a nawet budowano organy dla kościołów parafialnych. Pod okiem fachowców kształciła się niezamożna młodzież, której zakłady zapewniały bezpłatne nauczanie, wyżywienie i zakwaterowanie. Organizowano także dokształcenie uzupełniające z zakresu szkoły powszechnej, a dla chętnych kursy buchalteryjne i handlowe. W 1925 roku pierwszych 20 absolwentów rocznych Kursów Handlowych otrzymało świadectwa ich ukończenia. Również w tym roku rozdano świadectwa uczniom z Kursów Dokształcających (1 uczeń otrzymał świadectwo z ukończenia 4 oddziałów, 4 z ukończenia 5 oddziałów, 5 z ukończenia 6 oddziałów i 8 z ukończenia 7 oddziałów). Organizowano także kursy Ligi Obrony Powietrznej Państwa, kursy przeciwgazowe, a w okresie wakacyjnym kolonie Akcji Katolickiej dla biednych dzieci robotników łódzkich.

Czasopismo społeczne „Ziemia Sieradzka” wydawane przez ks. Aleksandra Brzezińskiego, 1928, fot. ze zbiorów Jana Pietrzaka

Dom kolonijny na Brzezinkach. Trzeci od lewej stoi ks. Aleksander Brzeziński, ok. 1930, fot. ze zbiorów Jana Pietrzaka

Lata 30. XX w. W tle kaplica na Brzezinkach; w centrum ks. Aleksander Brzeziński, fot. ze zbiorów Andrzeja Ruszkowskiego

Siedzą od lewej: ks. prał. Władysław Mikołajewski, bp włocławski Stanisław Zdzitowiecki, prał. Walery Pogorzelski. Za księdzem biskupem stoi ks. Aleksander Brzeziński, ok 1925, fot. ze zbiorów Andrzeja Ruszkowskiego

Żywo rozwijała się działalność wydawnicza.  Z tygodnikiem „Ziemia Sieradzka” stale współpracowali: Ignacja Piątkowska – poetka, publicystka i etnografka regionu sieradzkiego; Józefat Bednarski – nauczyciel; Józef Schelhaus – publicysta; Zbigniew Starowicz – polonista; ks. Walery Pogorzelski – miejscowy proboszcz, i wielu innych. Tygodnik zamieszczał obszerne informacje dotyczące życia społecznego, gospodarczego, politycznego i kulturalnego miasta i powiatu. Ukazały się także mutacje pisma: „Głos Ziemi Łaskiej” i „Głos Ziemi Wieluńskiej”. Od 1928 roku w ramach warszawskiego dziennika „A,B,C” ukazywała się stale wkładka „Ziemi Sieradzkiej”, a w latach 1928–1929 ks. A. Brzeziński wydawał tygodniowy przegląd prasy „Pokłosie”. Od 1930 roku zaczął się też ukazywać tygodnik „Dobry Pasterz”, poświęcony życiu religijnemu i działalności parafii sieradzkich.

Drukarnia ks. A. Brzezińskiego drukowała też broszury i książki, głównie miejscowych autorów; z Zakładów Graficznych „Ziemia Sieradzka” korzystały również Kuria w Łodzi i Włocławku, instytucje państwowe i prywatne. Chcąc zapewnić ludności systematyczny dopływ prasy katolickiej, ks. A. Brzeziński uruchomił w Sieradzu pierwszy kiosk z gazetami, a w 1931 roku powstaje księgarnia „Apostolstwa Dobrej Książki”, przy której istniała też wypożyczalnia. Tygodnik „Ziemia Sieradzka” ukazywał się do końca 1931 roku. Kryzys gospodarczy lat trzydziestych XX w. uniemożliwił dalsze wydawanie czasopisma i zahamował możliwości wydawnicze Zakładów Graficznych „Ziemia Sieradzka”.

Wybuch II wojny światowej ostatecznie zamyka działalność ks. A. Brzezińskiego. Okupant zdewastował wszystkie pomieszczenia zakładu, maszyny drukarskie zostały wywiezione, sprzęty i książki zniszczone i wyrzucone. Ks. A. Brzeziński został wysiedlony do parafii Chojne, a następnie chcąc się uchronić przed prześladowaniami, zamieszkał we wsi Błota gm. Brąszewice. Za odprawienie Mszy św. dla garstki mieszkańców wsi został ciężko pobity przez żandarmów niemieckich. Przewieziony do sieradzkiego szpitala, zmarł 20 czerwca 1941 roku.


Andrzej Tomaszewicz
Źródło: „Na Sieradzkich Szlakach” 3/1993

 

***

UZUPEŁNIENIE

Ksiądz Aleksander Brzeziński cierpiał na ciężką chorobę prostaty, również na powikłania z pęcherzem. Dr. Marek Zaleski udzielał mu w Sieradzu doraźnej pomocy. W czasie pobytu w Chojnem zajmowała się nim starsza pani Czapska. Niebawem, bo wiosną 1941 roku Chojne przeznaczono na poligon wojskowy, a ks. A. Brzeziński wyjechał do Brąszewic. Tamtejszy kościół był już zamknięty. Ksiądz wynajął więc izdebkę w Białych Błotach. Odprawiał tam Mszę św., na którą przychodziło po parę osób. Dowiedzieli się o tym żandarmi niemieccy i bestialsko ks. A. Brzezińskiego pobili, zabraniając mu praktyk religijnych. Nieprzytomnego księdza przewieziono do szpitala w Sieradzu, gdzie trzeciego dnia zmarł. W szpitalu opiekowały się nim przed śmiercią siostry urszulanki, s. Magdalena Hekker i s. Józefa Korentz. Na śmierć przygotował ks. A. Brzezińskiego ks. Feliks Binkowski. Pogrzeb był bardzo skromny. Ośmiu osobom wolno było iść za trumną. Poszła więc najbliższa rodzina, do której i ja się zaliczałem. Mszę św. przy trumnie w kaplicy pogrzebowej przy szpitalu odprawił ks. Feliks Binkowski, który sam również został wkrótce wywieziony do obozu koncentracyjnego w Dachau, skąd już nie powrócił. Trumnę ze zwłokami ks. A. Brzezińskiego złożono w grobowcu dla kapłanów na sieradzkim cmentarzu, przy wejściu, po prawej stronie.

Teodor Jabłoński, 1976

Współczesne zdjęcie kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny – Królowej Polski, powstałego jako votum za uratowanie życia ks. A. Brzezińskiego w 1918 roku. Tu spoczywają szczątki księdza, przeniesione 6 grudnia 1980 – zgodnie z jego wolą – z cmentarza parafialnego; fot. 19 lipca 2008.

Na południowej ścianie kościółka znajduje się tablica upamiętniająca miejsce wiecznego spoczynku Wielkiego Kapłana Ziemi Sieradzkiej , ks. Aleksandra Brzezińskiego. Tablicę poświęcił 23 czerwca 2002 roku ks. dr Tadeusz Miłek, proboszcz parafii pw. NMP-Królowej Polski; fot. 2 stycznia 2010.

 

 

***

Ponadto zapraszam do przeczytania i obejrzenia zdjęć:

Udostępnij to: