Poznaję Boży świat / 2013 – Portugalia, Nazare, Fatima, Lizbona

Poznaję Boży świat / 2013 – Portugalia, Fatima cz.3
14 lipca 2013
Poznaję Boży świat / 2012 – Hiszpania, Camino Francés. Dzień 1 – Podróż do Hiszpanii
30 stycznia 2014
Poznaję Boży świat / 2013 – Portugalia, Fatima cz.3
14 lipca 2013
Poznaję Boży świat / 2012 – Hiszpania, Camino Francés. Dzień 1 – Podróż do Hiszpanii
30 stycznia 2014
Udostępnij to:

2013 – Portugalia, Fatima, Coimbra, Nazare, Porto, Santiago de Compostela. Ciąg dalszy…
– Wstęp do pielgrzymki
– Coimbra
– Santiago de Compostela, Porto
– Fatima cz.1
– Fatima cz.2
– Fatima cz.3
– Nazare, Fatima, Lizbona. Zakończenie!

***

Dzień 7-9, 15-17 lipca 2013 r.

W przedostatnim dniu naszego pobytu w Portugalii udaliśmy się do najbardziej malowniczej wioski Portugalii, Nazare. Jest to niewielkie rybackie miasteczko leżące u stóp potężnego klifu, który wznosi się ponad falami oceanu w środkowej Portugalii. W Nazare znajduje się również Sanktuarium Matki Bożej, będące najstarszym portugalskim sanktuarium i w ciągu wieków jednym z najbardziej popularnych miejsc kultu na terenie obecnej Portugalii. Tego dnia mogliśmy dokładnie zwiedzić to urocze miasteczko, zapoznać się z jego historią, jak również wypocząć nad oceanem i skosztować tutejszej kuchni.

Położone nad Atlantykiem, 30 km od Fatimy Nazare jest od XII wieku ośrodkiem kultu maryjnego. Tutaj też znajduje się najwyższe w całej Portugalii (110 m n.p.m.) nadmorskie urwisku. Na zdjęciu Sanktuarium Matki Bożej w Nazare
Są na świecie takie miejsca, gdzie widoki robią na człowieku wielkie wrażanie. W dole widok na miasteczko i plażę w Nazare.

Justynka na tle starego miasta Nazare
Z nadmorskiego urwiska rozciąga się przepiękny widok na Ocean Atlantycki

Zwiedzanie zwiedzaniem, ale smacznego obiadu z ukochaną żoną nie mogło zabraknąć
Kocham Cię, Justyś

Masz moja żonko najpiękniejszy uśmiech na świecie
Spacer Justynki po plaży nad Oceanem Atlantyckim

Ostatnim punktem tego dnia była wizyta w miasteczku Batalhi, które jest położone około 30 km od Fatimy. Na miejscu gdzie stoi obecnie klasztor Najświętszej Marii Panny Zwycięskiej, w 1385 roku stoczona została wielka bitwa przeciwko Hiszpanom.
Wodzem walecznych Portugalczyków był wielki strateg Nuno Alvares Pereira. Jego pomnik stoi przed klasztorem, ufundowanym w dowód wdzięczności za zwycięstwo. Pereira wstąpił później do zakonu Karmelitów (beatyfikowany w 1918 roku).

Niestety, powoli nasza pielgrzymka do Portugalii dobiegała końca. Ostatniego dnia z samego rana udaliśmy się jeszcze na krótko do Fatimy. Odwiedziliśmy niewielki kościółek parafialny, w którym zostali ochrzczeni Łucja, Hiacynta i Franciszek. Kolejnym krokiem była wizyta na pobliskim cmentarzu, gdzie spoczywają rodzice pastuszków. Ostatnie godziny naszego pobytu w Fatimie spędziliśmy w nowo otwartym muzeum, poświęconym pamięci uczestników objawień maryjnych z 1917 roku. Mogliśmy zobaczyć przedmioty, które należały do wizjonerów, jak również pamiątki po papieżu Janie Pawle II.

Kościół parafialny, w którym została ochrzczona cała trójka pastuszków
Wnętrze kościółka

Na placu przed kościółkiem znajdują się figurki pastuszków. Ja stanąłem przy figurce przedstawiającą Hiacyntę
A moja żona przy Franciszku

Naprzeciw kościoła parafialnego położony jest cmentarz, na którym spoczywa rodzina Łucji, Hiacynty i Franciszka. Ich groby natomiast znajdują się w Bazylice w Cova da Iria.
Ostatnie spojrzenie na sanktuarium Matki Bożej Różańcowej. Święta Maryjo, Matko Boża, Królowo rodzin, módl się za nami.

Wyjeżdżając z Fatimy, byliśmy wzruszeni i pełni żalu, że nasza piękna podróż poślubna ma się ku końcowi, ale jak powiada polskie powiedzenie: „wszystko, co dobre, kiedyś się kończy”… W drodze do hotelu zatrzymaliśmy się jeszcze przez chwilę w Lizbonie, by móc zobaczyć kilka zabytkowych i ważnych dla tego kraju miejsc.

Torre de Belém – militarna budowla z 1520 roku stojąca w Lizbonie, na jej zachodnim przedmieściu Belém, nieopodal Klasztoru Hieronimitów, u ujścia Tagu do oceanu. Jedna z największych atrakcji turystycznych stolicy Portugalii.
Jak podróżować, to tylko z ukochaną Żoną
Na tle klasztoru oo. hieronimitów, uważanego za perłę i kwintesencję stylu manuelińskiego, który jest specyficznym dla Portugalii połączeniem gotyku i renesansu
Krótki odpoczynek na ławeczce

Pomnik Odkrywców w lizbońskiej dzielnicy Belem
Popołudniem udaliśmy się raz jeszcze na plażę
Piękna pielgrzymka fatimska dobiegła końca, ale najpiękniejsze pozostaną wspomnienia, do których zawsze będziemy powracać…
Pora wracać do naszego domu na Pradze. To był dla nas piękny czas. Dziękuję!

Powrotna podróż przebiegła bez żadnych kłopotów. Na lotnisku w Warszawie czekali na nas rodzice Justynki, którym w drodze do domu opowiedzieliśmy wrażenia z naszej dopiero co zakończonej podróży poślubnej. A ja byłem pełen radości, że Bóg pozwolił mi poznać osobę, która kieruje się podobnymi wartościami, co do wiary, rodziny i wychowywania dzieci.

Dzisiaj, kiedy od naszej pielgrzymki minęło troszkę czasu, cieszę się bardzo, że nasze modlitwy zostały wysłuchane i że w maju 2014 roku zostaniemy rodzicami. Będę to powtarzał jak mantrę, ale w życiu chrześcijanina nic nie dzieje się przypadkowo, i dzień, w którym dowiedzieliśmy się o naszym dziecku, odbieram jako znak od Matki Bożej. Nie wiemy, czy to będzie chłopiec, czy dziewczynka. Dla nas najważniejsze jest to, że Bóg nam pobłogosławił. Za ten najpiękniejszy dar pragnę wyśpiewać Panu Bogu hymn dziękczynny Te Deum laudamus. Wierzę głęboko, że za jakiś czas wspólnie z całą naszą rodziną będziemy podróżować, poznawać nowe miejsca i że dołożymy wszelkich starań, by dla naszego poczętego dziecka być wzorowymi i godnymi naśladowania rodzicami. Pewnie kiedy na świat przyjdzie maleństwo, nasze życie się zmieni. Ale nie zmieni się nasz stosunek do wiary, który – jak napisałem wcześniej – jest fundamentem naszego życia rodzinnego. Na koniec tych wspomnień pragnę jeszcze przytoczyć słowa mojej ulubionej pieśni religijnej:

W drogę z nami wyrusz, Panie,
nam nie wolno w miejscu stać,
gdy zbłądzimy, podaj rękę,
gdy upadniemy, pomóż wstać.

Łukasz Piotrowski 

 

 

Ciąg dalszy…

– Wstęp do pielgrzymki
– Coimbra
– Santiago de Compostela, Porto
– Fatima cz.1
– Fatima cz.2
– Fatima cz.3
– Nazare, Fatima, Lizbona. Zakończenie!

 

***

Ponadto zapraszam do przeczytania moich wspomnień z pielgrzymek:

Udostępnij to: