lukasz

23 września 2023

Znani sieradzanie / Klimczak Dariusz (1967-2023) – fotograf, artysta

„Myślę, że Darek to największy artysta naszego miasta Sieradz. Nie było większego i nie będzie. Za życia niedoceniany, po śmierci legenda. Nie tak powinno być”.  Wioleta Glinkowska *** Dariusz Klimczak (ur. 1967 w Sieradzu, zm. 15 września 2023 w Sieradzu). Fotografował od ponad 30 lat, tworzył fotomontaże na bazie własnych zdjęć. W swoich pracach bazował na symbolach i archetypach, a celem jego twórczości było nakłonienie oglądającego do refleksji lub uśmiechu. Prywatną ambicją autora było stworzenie wizualnego esperanto. Był zwolennikiem czarno-białych kwadratów, ale nie stronił też od koloru. Autor ponad 20 wystaw indywidualnych w kraju i za granicą. Producent i kompozytor trzech albumów swojego projektu muzycznego Climax Indigo. Autor dwóch tomików aforyzmów (Aforyzjaki, Klocki ego), laureat Grand Prix konkursu aforystycznego im. Stanisława Jerzego Leca (Nowy Targ, 2005). Były malarz, dziennikarz, perkusista w zespole rockowym. Ojciec dwóch córek...
18 września 2023

Homilie ks. Zygmunta Majdzińskiego. Rok 2023

157. Nauczanie ks. Zygmunta Majdzińskiego – "Panie otwórz nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Twojego Syna". (Dz 16,14b). Homilia wygłoszona w niedzielę, 24 września 2023 roku. *** Ks. Zygmunt wraz z całą wspólnotą Sióstr Zakonnych zaprasza wszystkich do uczestnictwa w niedzielnej Mszy Świętej, która jest sprawowana w przepięknym XIII-wiecznym klasztorze Sióstr Urszulanek SJK w Sieradzu o godz. 8.00 i 10.30...
16 września 2023

Związani z Sieradzem / s. Maria Urbanowicz (szarytka, 1907-2006)

|AKTUALIZACJA| Kiedy przed kilkoma tygodniami byłem na sieradzkim cmentarzu parafialnym, robiąc zdjęcia, podeszła do mnie pani Teresa Stasiak, proponując, bym podszedł z nią do jednego z grobów, który chciała mi pokazać. Tym grobem, znajdującym się w bliskiej odległości od kościółka Świętego Ducha, był grób Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo, nazywanych potocznie szarytkami. Pani Teresa zaczęła mi opowiadać o tych zakonnicach, które przez ponad 100 lat, aż do 1987 roku pełniły posługę w naszym mieście, początkowo pracując w starym sieradzkim szpitalu, a gdy za rządów komunistycznych nie było to możliwe – posługiwały na różny sposób chorym i biednym mieszkańcom Sieradza. Dbały również o ministrantów w pobliskiej kolegiacie, by ich komże – jak wspomina Waldemar Kurek (ministrant) – były zawsze czyste i wyprasowane. Wielu mieszkańców zapamiętało je, jak jeździły rowerem do ludzi chorych, robiły zastrzyki, stawiały bańki, zmieniały opatrunki i pomagały w różny sposób. Tyle pozostało ciepłych i pięknych wspomnień… W grobie szarytek na sieradzkim cmentarzu spoczywają zaledwie trzy siostry i „symbolicznie” upamiętniona została s. Maria Urbanowicz, której ciało spoczywa na warszawskich Powązkach. Pani Teresa wypowiedziała wiele ciepłych słów o szarytkach, wyrażając wdzięczność za to, co czyniły dla sieradzan, a szczególnie ciepło wspominając siostrę Marię. Zachęciła mnie, bym jej postać zechciał upamiętnić na swojej stronie internetowej, co niniejszym z wielką radością czynię. Żeby ten artykuł wzbogacić, sięgnąłem do książki p. Ity Turowicz pt. „I wszystko w sny odchodzi…”..