lukasz

8 grudnia 2022

Poznaję Boży świat / 2021 – Hiszpania, Camino del Norte. Dzień 32 – Olveiroa, 35 km / łącznie 772,7 km

CIĄG DALSZY WSPOMNIEŃ Z CAMINO DEL NORTE... Poniedziałkowy dzień rozpocząłem skoro świt, tak by chociaż pierwsze kilometry pokonać przy względnie niskiej temperaturze. Dzisiejszy odcinek trasy zapowiada się bardzo spokojnie. Droga będzie prowadziła przez tereny leśne i wioski z dużą przewagą pięknych, otwartych przestrzeni, gdzie dookoła będą w większości tylko same pola uprawne. Ta droga będzie przypominała mi drogę francuską, gdzie to właśnie przez takie tereny pielgrzymowało się, aby dojść do Santiago de Compostela (uśmiech). Nocleg będę miał w wiosce Olveiroa i będzie to już mój przedostatni nocleg, na który się udam przed dojściem na Muxía. Tak jak i wczoraj, również i dzisiaj odczuwałem niewielkie psychiczne zmęczenie, co było spowodowane tym, że tak naprawdę chciałem już być na miejscu, nad oceanem i krzyknąć wreszcie: „to już jest koniec!” (uśmiech). Niby mam cel, którym jest oczywiście Muxía, ale jakże inaczej mi się teraz idzie, jak chociażby w przypadku, kiedy zmierzałem do Santiago de Compostela. Dzisiejszy dzień będzie też dniem, kiedy to jeszcze wszyscy pielgrzymi będą podążać tą samą drogą i dopiero jutrzejszego dnia wszyscy rozejdą się w dwie strony: jedni pójdą na Przylądek Finisterre, a drudzy w kierunku Muxía. Jednak na razie czas ruszać w drogę do miejscowości Olveiroa, więc zapraszam do obejrzenia swojej fotorelacji z 32. dnia mojej pielgrzymki...
6 grudnia 2022

Poznaję Boży świat / 2021 – Hiszpania, Camino del Norte. Dzień 31 – Negreira, 23 km / łącznie 737,5 km

CIĄG DALSZY WSPOMNIEŃ Z CAMINO DEL NORTE... Czas rozpocząć ostatni 3-dniowy etap drogi, który zaprowadzi mnie nad sam Ocean Atlantycki do miejscowości Muxía, gdzie znajduje się Santuario da Virxe da Barca. Wielu pielgrzymów, którzy dochodzą do Santiago de Compostela, nie kończy jeszcze swojej podróży u grobu św. Jakuba, ale kontynuuje ją na Przylądek Finisterre, bądź właśnie na Muxía. Ta część drogi, którą będę pokonywał przez pierwsze 2 dni, jest mi w jakimś stopniu znana. Przed 9 laty zmierzałem z Santiago de Compostela na Finisterre, która nazywana była nie tylko w średniowieczu, ale i tak jest nazywana dzisiaj – „końcem świata”. Dopiero trzeciego dnia wędrówki na rozwidleniu dróg dokonuje się wyboru, dokąd mamy iść, czy na Finisterre, czy Muxía. Tak jak pisałem na początku swoich wspomnień, zwieńczeniem mojej drogi w 2012 roku był Przylądek Finisterre, gdzie wówczas mogłem podziwiać m.in. piękny zachód słońca, dlatego tym razem chciałem być nie gdzie indziej, a na Muxía...
3 grudnia 2022

Poznaję Boży świat / 2021 – Hiszpania, Camino del Norte. Dzień 29/30 – Santiago de Compostela

CIĄG DALSZY WSPOMNIEŃ Z CAMINO DEL NORTE... Każdego roku Santiago de Compostela odwiedza kilka milionów ludzi z całego świata, a najważniejszym celem każdego pielgrzyma powinno być (szczególnie dla chrześcijanina) nawiedzenie grobu św. Jakuba i uczestnictwo we Mszy św. Wchodząc już do środka katedry byłem onieśmielony jej jakże pięknie odrestaurowanym wnętrzem. Zrobiłem naprawdę duże „WOW”, kiedy ujrzałem główny ołtarz mieniący się złotem. Ileż pracy musieli włożyć konserwatorzy, żeby przywrócić dawny jego blask. Moja radość była tym większa, że jednak udało mi się wejść do środka i wiedziałem, że prędko ze świątyni nie wyjdę. Zanim zacząłem robić zdjęcia, to najpierw powoli całą katedrę obszedłem i na spokojnie wszystkim się delektowałem. To była niesamowita uczta dla mojego serca, której mogłem doświadczać. W swoich wspomnieniach i przeżyciach z bycia we wnętrzu katedry skoncentruję się na trzech rzeczach, które dla pielgrzymów są najważniejsze. Pierwsze to oczywiście uczestnictwo we Mszy św., ale o tym napiszę już pod koniec prezentowania zdjęć z katedry, a to dlatego, że spotkało mnie coś niezwykłego (uśmiech). Najpierw natomiast wspomnę troszkę o ołtarzu głównym i posągu św. Jakuba, no bo przecież to tutaj znajdują się szczątki umiłowanego Apostoła Pana Jezusa. Drugą rzeczą, o której chciałbym napisać, to niezwykłość kadzielnicy Botafumeiro, która z całą pewnością jest najbardziej znanym symbolem katedry.