13 stycznia 2020
Jako dziecko, często wraz z kolegami bawiłem się nad Żegliną i w przylegającym do niej lasku, a gdyśmy się wybierali na sąsiadujący z Pragą stadion, przechodziliśmy przez nieduży mostek na Żeglinie. Pamiętam, że w rozmowach z mieszkańcami Pragi nie raz pojawiała się nazwa „Szlaban”. Opowiadali, jak w dawnych latach na łyżwy czy na ryby chodziło się właśnie na „Szlaban”. Oczywiście wiedziałem, o które miejsce chodzi i gdzie się ono znajduje, bo często się tam przechadzaliśmy, ale nigdy nie zastanawiałem się nad genezą i znaczeniem tego słowa. Dopiero po kilku latach trafiłem na artykuł, który ukazał się w kwartalniku „Na Sieradzkich Szlakach” w 1994 roku. Dotyczył właśnie tego miejsca, znajdującego się na obrzeżach miasta, i wówczas dopiero dowiedziałem się o pochodzeniu tej nazwy...