|CIĄG DALSZY WSPOMNIEŃ Z WYJAZDU DO LOURDES W 2020 ROKU| Czas, który spędzam w Lourdes, zdecydowanie za szybko mija. Dzisiaj, 26 sierpnia, rozpoczynam ostatni dzień pobytu w Lourdes, a już jutrzejszego dnia z samego rana udam się w drogę powrotną do domu. Leżąc sobie jeszcze w łóżku, rozmyślałem o tych kilku dniach, które tutaj bardzo interesująco i aktywnie spędziłem. Bardzo cieszyłem się, że mój fotoreportaż z tych dni będzie w miarę bogaty w zdjęcia i po powrocie do domu będę miał o czym wspominać i pisać. Dzisiejsza data jest dla mnie szczególnie ważna, a to z tego powodu, że 26 sierpnia w Polsce jest obchodzone święto Matki Bożej Częstochowskiej, ustanowione w 1931 roku przez papieża Piusa XI. Tego również dnia przypada rocznica śmierci mojej ukochanej babci Marysi, która 26 sierpnia 2014 roku w wieku 87 lat odeszła do Domu Ojca. Nigdy wcześniej nie przypuszczałbym, że szóstą rocznicę śmierci babci spędzę w miejscu, które przed laty Maryja wybrała do przekazania światu swojego orędzia. Tego dnia pamiętałem szczególnie o wszystkich pielgrzymach przybyłych w tak licznych pieszych pielgrzymkach na Jasną Górę. Pomimo że jestem w Lourdes, to duchowo łączę się z moimi koleżankami i kolegami, którzy w dniu 24 sierpnia przybyli w 410. Pieszej Pielgrzymce Sieradzkiej na Jasną Górę i już zapewne gromadzą się na jasnogórskich błoniach, aby uczestniczyć wraz z innymi pielgrzymami przybyłymi z całej Polski w uroczystej Mszy Świętej...