Bez kategorii

1 lutego 2023

Poznaję Boży świat / 2019 – Liban, śladami św. Charbela. Dzień 2. Annaya, Byblos

W dniu 20 października 2019 r. rozpoczęliśmy drugi dzień pielgrzymki po Libanie. Pierwszym dniem była podróż do kraju św. Charbela Makhloufa, więc tak naprawdę prawdziwe pielgrzymowanie zaczyna się dopiero teraz.Niedzielny poranek przywitał nas piękną i słoneczną pogodą. Do hotelu przyjechaliśmy późnym wieczorem, dlatego pierwszą noc na libańskiej ziemi mogłem spędzić, wypoczywając w hotelowym łóżku. Cała podróż samolotem z przesiadką była dla mnie dosyć męcząca, dlatego cieszyłem się teraz z tych kilku godzin snu, które na mnie czekają.Leżąc sobie w łóżku, chyba do końca nie docierało do mnie, gdzie tak naprawdę się znajduję. Znalazłem się w kraju, który leży na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego graniczącym z Syrią i Izraelem i jest oddalony od mojego domu o ok. 4 tys. km. Znalazłem się w kraju, w którym nauczał i uzdrawiał sam Pan Jezus. Kraju, o którym przed laty papież św. Jan Paweł II powiedział, że: „Liban, to przesłanie dla świata”.O poranku, kiedy zadzwonił hotelowy budzik, mogłem już w miarę wypoczęty wstać, wziąć pobudzający prysznic i pójść do hotelowej restauracji na śniadanie. Byłem bardzo podekscytowany, że pierwszy punkt na mapie pielgrzymki rozpocznie się od nawiedzenia pustelni św. Charbela w Annaya...
5 lutego 2023

2020 – Cmentarz żydowski w Warcie (woj.łódzkie) zał.1800r.

AKTUALIZACJA! Początki osadnictwa Żydów w Warcie przypadają na pierwszą połowę XVI wieku. W roku 1554 w pobliżu Rynku przy zbiegu dzisiejszych ulic Kościuszki i Garbarskiej starozakonni wznieśli murowana synagogę orientowaną. Przy niej od strony północnej zlokalizowali cmentarz, który około 1800 roku został zamknięty z powodu braku miejsc dla dalszych pochówków. W tym czasie Gmina Żydowska zakupiła działkę ziemi na peryferiach miasta o powierzchni 2,5 ha położoną w północno-zachodniej części. Na cmentarz przeznaczono połowę tego placu i tę część ogrodzono z trzech stron parkanem z cegły i pustaków. Kirkut znajduje się przy zbiegu ulic Kazimierza Deczyńskiego i Sadowej. Do roku 1939 pochowano tu około 4000 zmarłych. Groby oznaczono polnymi kamieniami, niekiedy lekko ociosanymi oraz ozdobnymi płytami – macewami ustawionymi pionowo awersem w kierunku wschodnim. Płyty nagrobne ozdabiano wspaniałymi płaskorzeźbami: koron, ksiąg, lwów, jeleni, gołębi, lichtarzy, złamanych świec i innych symboli oraz obfitym tekstem w języku hebrajskim, często pisanym akrostychem. Płyty malowano różnymi kolorami. Przeważnie używano koloru czarnego, białego, żółtego, niebieskiego, zielonego, czerwonego, srebrnego i złotego. Oheli (ohela to odpowiednik naszej Kaplicy) jeszcze nie było. Niektóre groby są obmurowane. Jest jeden sarkofag. Najstarszy nagrobek to skromna płyta ustawiona na mogile Abrahama zmarłego w 1812 roku. Zapraszam do obejrzenia 152 fotografii, które wykonałem 8 lutego 2020 roku na cmentarzu żydowskim w Warcie...
7 lutego 2023

Wnętrze Bazyliki Mniejszej pw. Wszystkich Świętych w Sieradzu

Jednym z najokazalszych wyrazów ludzkiego geniuszu są sztuki piękne, a pośród nich zwłaszcza sakralna. Sobór Watykański II powie krótko, że te arcydzieła ludzkiego talentu "ze swej natury nastawione są na nieskończone piękno Boże, które mają w jakimś stopniu wyrazić ludzkimi środkami. Tym bardziej są oddane Bogu i wyrażeniu Jego czci i chwały, im usilniej zmierzają wyłącznie do tego, aby zwracać ku Bogu ludzkie serca". (Konstytucja o liturgii świętej, 122). Sieradzki kościół farny zwraca ku Bogu ludzkie serca na wiele sposobów: poprzez swój wystrój, żywość malowideł, rzeźby ozdabiające ołtarz główny i ołtarze boczne, pełne artystycznego kultu sprzęty liturgiczne, a zwłaszcza atmosferę wyciszenia i modlitwy. Sieradzka fara jest piękna pięknem artystycznym, bo w swej istocie daje przedsmak nieskończonego piękna Boga. Pan Bóg cieszy się z bliskości człowieka i przemawia do niego na wiele sposobów, w tym także poprzez wrażenia artystyczne; piękno odbierane wzrokiem i odczuwane sercem. ZAPRASZAM DO OBEJRZENIA 60 NIEPUBLIKOWANYCH ZDJĘĆ Z WNĘTRZA BAZYLIKI SIERADZKIEJ, KTÓRE WYKONAŁEM 16 LISTOPADA 2019 ROKU...
18 lutego 2023
Featured Video Play Icon

Nagranie wykładu-świadectwa ks. Henryka Wieczorka z 2008r.

Ksiądz Henryk Wieczorek należał do barwnych sieradzkich postaci, był księdzem, który większość swojej kapłańskiej posługi pełnił w Sieradzu, ciesząc się ogromnym szacunkiem wiernych. Chociaż od jego śmierci minęło już jedenaście lat, to w ludziach, którzy go znali, wciąż pozostaje niezatarta pamięć kapłana ubogiego, pokornego, takiego – chciałoby się powiedzieć – z prawdziwego powołania, którego Pan Jezus wezwał przed wielu laty do głoszenia Ewangelii.Starsze pokolenie sieradzan wciąż pamięta barwne, przepełnione humorem i bezpośredniością kazania księdza Wieczorka. Wielka szkoda, że nikt tych kazań nie nagrał, by mądrość i prostota jego słów kierowanych do wiernych mogły trwać z nami do dzisiaj.Przeglądając jakiś czas temu swoje domowe archiwum, natrafiłem na wyjątkowe nagranie wykładu-świadectwa ks. Henryka Wieczorka, wygłoszonego zapewne dla studentów Wyższego Seminarium Duchownego we Włocławku w 2008 roku, a więc cztery lata przed śmiercią. Niestety, dziś już nie pamiętam, skąd i od kogo otrzymałem to nagranie, ale jestem za nie ogromnie wdzięczny. To ponad 25-minutowe wystąpienie jest prawdziwą perełką, którą pragnę się teraz podzielić. Zauważmy, że poczucie humoru i dystans do własnej osoby pozostały ks. Henrykowi Wieczorkowi do końca życia...