13 lipca 2020
Dzwony w służbie kultu religijnego rozpowszechniły się na zachodzie Europy już w wieku VIII i IX, w Polsce przyjęły się dopiero na początku XIV wieku. Od tamtego czasu nie ma kościoła, bazyliki, katedry, a choćby i wiejskiego kościółka, przy którym nie byłoby dzwonnicy. Zgodnie z legendą, wynalazcą dzwonów miał być św. Paulin, rzymski kapłan, w latach 409-431 biskup Noli, które to miasto niebawem zasłynęło z odlewu dzwonów. Dzwonnice przybierały różne formy i kształty: mogły być wolno stojące, tzw. kampanile, mogły przylegać do bryły kościoła lub mieścić się w kościelnej wieży czy sygnaturce; mogły być murowane lub drewniane. Tak jest do dziś. Poza funkcjami liturgicznymi, religijnymi (oznajmianie o zbliżającym się nabożeństwie, modlitwie południowej Anioł Pański, zapowiadanie pogrzebu), dzwony pełniły w ciągu wieków także funkcje świeckie – uderzano w nie w godzinach trwogi: w razie pożarów, nadciągającej powodzi lub najazdu wroga, by ostrzec mieszkańców lub wezwać do działania. Zezwolenia na użycie dzwonów do celów pozaliturgicznych udzielał biskup, który wcześniej dokonywał obrzędu konsekracji, zwanego chrztem nowego dzwonu...