Wybrani przez Boga / Gloria Polo. Trafiona przez piorun
14 września 2019Okupacja niemiecka 1939-1945 / 2012 – Odsłonięcie pomnika poświęconego Bohaterom Walk nad Wartą 1939 roku
21 września 2019Zobacz także:
- Wstęp do homilii ks. Zygmunta Majdzińskiego
- Homilie ks. Zygmunta. Rok 2024
- Homilie ks. Zygmunta. Rok 2023
- Homilie ks. Zygmunta. Rok 2022
- Homilie ks. Zygmunta. Rok 2021
- Homilie ks. Zygmunta. Rok 2020
- Homilie ks. Zygmunta. Rok 2019
- Homilie ks. Zygmunta. Lata 2018-2011
***
Homilie wygłoszone podczas niedzielnych nabożeństw przez ks. Zygmunta Majdzińskiego, rektora kościoła pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Sieradzu
Druga niedziela po Narodzeniu Pańskim – to niedziela Słowa. Ksiądz Zygmunt na początku Eucharystii przywołuje słowa Ewangelii wg. św. Jana „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało”. I dodaje: „Bóg jest Słowem, Bóg wypowiedział słowo i świat powstał, a gdy nadeszła pełnia czasu, Bóg wypowiedział słowo i to Słowo stało się ciałem w łonie Maryi Dziewicy, i to jest prawda, którą należy rozważać i zgłębiać”. Dalej poddawał pod rozwagę: „Słowo może być dobre, ale może być i słowo złe. Słowem można pocieszyć załamanego, zniechęconego człowieka, podnieść go na duchu, podtrzymać, ale też słowem można zabić, mówiąc słowa złe – można dobić zniechęconego człowieka”. Kaznodzieja odniósł się również do współczesnej kultury słowa, zwracając uwagę na wypowiadanie, często przez samych rodziców, wulgaryzmów w obecności swoich dzieci. Zdarza się, niestety, coraz częściej, że także sztuka wystawiana dzisiaj w teatrach nie niesie z sobą żadnych wartości, a niejednokrotnie skupia się na obrażaniu i wyszydzaniu Boga. Nie inaczej jest również z programami rozrywkowymi emitowanymi w telewizji. Umiejmy prosić Chrystusa jako Słowo wcielone, abyśmy potrafili dobrze posługiwać się słowami w naszym codziennym życiu. Homilia wygłoszona 5 stycznia 2020 roku.
Dzisiejsza niedziela – to niedziela Najświętszej Rodziny z Nazaretu, Jezusa, Maryi i Józefa. Zachęca nas ona do wpatrzenia się w przykład Rodziny, która żyła tak jak my, przeżywając wszelkie trudności i doświadczenia dnia codziennego. Jak podkreśla ks. Zygmunt: „Jedno jest istotne, że w Najświętszej Rodzinie był obecny Pan Jezus i dlatego wszelkie doświadczenia Maryja i Józef mogli znosić z poświęceniem i z radością”. I dodaje: „Nam również potrzeba w naszych rodzinach obecności Chrystusa, szczególnie dzisiaj, kiedy jest tak wiele chorych, rozbitych rodzin w naszym społeczeństwie”. W homilii mowa jest również o szacunku, jaki powinniśmy okazywać rodzicom. Kiedy nadejdzie starość, choroba, byśmy potrafili się nimi godnie zaopiekować, tak jak oni dbali o nas i pielęgnowali, gdyśmy byli mali, troszcząc się, by nam niczego nie brakowało. Kaznodzieja powołuje się na badania australijskich naukowców, którzy po pięciu latach badań prowadzonych na tysiącach par i rodzin doszli do wniosku, że: „rodziny, które mają czworo lub więcej dzieci, są najszczęśliwsze, najbardziej świadomie i w pełny sposób przeżywają swoje człowieczeństwo”. Niestety, dzisiaj – jak możemy sami zaobserwować, co podkreśla i ks. Zygmunt – że „panuje tendencja do zamykania się na życie, ograniczania życia”. Homilia wygłoszona 29 grudnia 2019 roku.
Już za dwa dni będziemy obchodzić wigilię Bożego Narodzenia. Przyjście na świat Mesjasza, Jezusa Chrystusa jest bliskie, dlatego trwamy wszyscy w radosnym oczekiwaniu. Dzisiaj przypada ostatnia, czwarta Niedziela Adwentu, która jest Niedzielą Zaufania. Ewangelia ukazuje nam męża zaufania, św. Józefa – człowieka głębokiej wiary. „Nasze życie wyglądałoby zupełnie inaczej, gdybyśmy wierzyli tak, jak wierzył św. Józef” – mówi nam na początku Eucharystii ks. Zygmunt. A w trakcie homilii: „Ewangelista św. Mateusz ukazuje Józefa jako tego niezbędnego człowieka, który będzie uczestniczył w dziele zbawienia”. (…) „Pan Bóg dał Maryi męża, który okazał się godnym opiekunem przyszłego Mesjasza” (…) „Trzeba nam takiej postawy, jaką miał św. Józef – zawierzenia Bogu do końca”. Usłyszeliśmy o świadectwie Marty i Marka, rodziców dwójki dzieci, którzy dowiedzieli się, że ich kolejne dziecko urodzi się z zespołem Downa. Lekarz zachęcał ich, by dokonali aborcji. Jednak małżeństwo zaufało Panu Bogu i wybrało życie, a ów malec, Karolek, stał się ich największą radością. Ks. Zygmunt przestrzegając przed metodą in-vitro, zachęca, byśmy byli posłuszni woli Bożej w procesie przekazywania życia; zawsze wzorując się na postawie zaufania i posłuszeństwa św. Józefa. Homilia wygłoszona 22 grudnia 2019 roku.
Po kilkunastotygodniowej przerwie spowodowanej operacją biodra i jego rehabilitacją – do służby Bogu i ludziom powrócił ks. Zygmunt Majdziński. Cieszymy się i dziękujemy Panu Bogu za to, że proces leczenia przebiegł bez komplikacji. Dzisiejsza niedziela jest trzecią Niedzielą Adwentu, nazywaną Gaudete, niedzielą radości i poświęcona jest św. Janowi Chrzcicielowi. To dla nas, chrześcijan, czas jeszcze gorliwszego wyczekiwania przyjścia na świat Jezusa Chrystusa. Ksiądz Zygmunt przypomniał nam postać św. Jana Chrzciciela, mówiąc, że: „Świat potrzebuje dzisiaj ludzi z charakterem, a nie niewolników smartfonów, internetu i różnych narkotyków”. (…) „Dzisiaj im więcej mówi się o wolności, tym więcej widzimy ludzi zniewolonych, niewolników, a dlaczego tak jest ? Bo człowiek odrzucił Boga, a to Bóg cementuje i hartuje nasz charakter, tylko On może obdarzyć nas wewnętrzną wolnością”. Kaznodzieja wskazuje, że św. Jan Chrzciciel jest dla nas wzorem człowieka z charakterem, o którym Pan Jezus powiedział: „Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela”. Homilia wygłoszona 15 grudnia 2019 roku.
W dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus ukazuje nam przypowieść o bogatym człowieku i Łazarzu. Ma nas ona uwrażliwić na cierpienie, biedę i potrzeby drugiego człowieka. Ksiądz Zygmunt bardzo mocno podkreśla coraz większą w dzisiejszym świecie obojętność i brak miłości bliźniego. Ostrzega, że to jest największym grzechem człowieka – brak miłości, miłosierdzia i nienawiść, będąca fundamentem wszelkiego o zła. „Żeby pomóc człowiekowi w potrzebie, nie trzeba być bardzo bogatym, tylko zachować wrażliwość w sercu” – mówi ks. Zygmunt. „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40). A więc jeśli pomagamy drugiemu człowiekowi, to tak jakbyśmy pomagali samemu Chrystusowi, bo On zawsze utożsamia się z biednymi i ubogimi. Ks. Zygmunt mówi o takiej właśnie chrześcijańskiej postawie świadczenia pomocy najbardziej potrzebującym, wskazując na działalność naszych sióstr urszulanek, które opiekują się trzydziestoma sześcioma niepełnosprawnymi dziećmi. Również i my, ludzie świeccy, nie bądźmy obojętni na los drugiego człowieka, ale czyńmy dobro i miłosierdzie, bo jak powiedział św. Jan od Krzyża: „Przy końcu życia będziemy sądzeni z miłości”. Homilia wygłoszona 29 września 2019.
Ksiądz Zygmunt przypomina nam, że jako chrześcijanie nie powinniśmy być zgnuśniali, ospali, smutni, ale tacy, by nasze życie religijne zapalało innych. Każe spojrzeć np. na sposób, w jaki przeżywamy Eucharystię, gdzie „Chrystus zstępuje na ołtarz, przychodzi do naszych serc”. Często nie potrafimy przeżywać naszego chrześcijaństwa radośnie, sprawiając niemal wrażenie, jakby udział we Mszy św. był dla nas jakąś karą. We właściwy sobie bezpośredni sposób ks. Zygmunt zachęca nas, byśmy przyjrzeli się sobie podczas tej Eucharystii, czy promieniuje z nas pogoda i wewnętrzna radość. Zachęca nas również do wspierania różnych akcji charytatywnych, pomagania słabszym i biednym, a przestrzega przed zbytnim koncentrowaniem się na gromadzeniu dóbr materialnych. Mówi nam, że: „Nie bogactwo świadczy o naszej moralności, życiu, wartości, ale to co jest w sercu”. Homilia wygłoszona 22 września 2019 roku.
Dzisiejsze niedzielne rozważanie ks. Zygmunt opiera na fragmencie z Ewangelii św. Łukasza, mówiącym o radości z nawrócenia grzesznika. Słyszymy przypowieść o pasterzu, który mając sto owiec, idzie szukać jednej zagubionej, a kiedy ją znajdzie, cieszy się nią bardziej niż całym pozostałym stadem. „To jest właśnie radość Królestwa Bożego, że mając daną nam przez Boga wolną wolę, możemy nawet odejść od Niego, ale największą radością w niebie jest to, gdy człowiek powraca do Boga”, powiedział ks. Zygmunt. „Pan Jezus zawsze daje nam szansę. Jest gotów nas przyjąć nawet po latach błądzenia”. Na koniec ksiądz przywołał słowa jednej z pieśni, które śpiewał, gdy będąc młodzieńcem, chodził na piesze pielgrzymki: Wielka radość jest w niebie, gdy się grzesznik nawraca. / Pan jest naszym Pasterzem, winy nasze wybacza. Warto posłuchać homilii ks. Zygmunta i czasami zwolnić tempo naszego życia, by zastanowić się, dokąd tak naprawdę zmierzamy. Homilia wygłoszona 15 września 2019 roku.
Na wstępie Eucharystii ks. Zygmunt wspomina obchodzoną dzisiaj 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Zachęca nas do modlitwy za Ojczyznę, żeby dobro zwyciężało w sercach Polaków, bowiem pokój na świecie jest sumą pokoju ludzkich serc, dlatego każdy grzech wprowadza podziały między ludźmi. W homilii natomiast słyszymy pouczenie, żeby człowiek nie stawiał siebie w centrum życia i świata. Ksiądz przywołuje postać św. Jana Chrzciciela, który mówił: „Ja mam się umniejszać, a Jezus ma się wywyższać, ma wzrastać” – takie powinno być też nasze życie, życie każdego człowieka. Ksiądz Zygmunt mówi również o pysze i pokorze człowieka. Pokora to życie w prawdzie, o którą trzeba się nieustannie modlić, bo duch pokory jest darem Bożym, łaską, znakiem, że Bóg nas wspiera. Homilia wygłoszona 1 września 2019 roku
Ksiądz Zygmunt swoją homilię rozpoczyna od przytoczenia listu św. Pawła do Kolosan, w którym pisze: „Bracia: Jeśli razem z Chrystusem powstaliście z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus, zasiadający po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi.” Kol 3, 1-4. Na tym fragmencie ks. Zygmunt opiera swoją homilię wskazując, że człowiek w coraz to większym stopniu staje się niewolnikiem dóbr materialnych i mamony. Homilia wygłoszona 4 sierpnia 2019 roku.
Tą piękną i znaną piosenką pielgrzymkową ks. Zygmunt rozpoczął swoją homilię. W dalszej części przywołał postać św. Benedykta z Nursji, głoszącego zasadę: Ora et labora – Módl się i pracuj. Jest to złota zasada, która ukazuje człowiekowi sposób na dobre życie. Ks. Zygmunt powiedział nam, że należy zachować odpowiednie proporcje: nie można żyć samą modlitwą ani też samą pracą – jedno z drugim musi się wzajemnie uzupełniać. Na poparcie tego przedstawił przykłady obu skrajności, zaczerpnięte z jego kapłańskiego życia. Homilia wygłoszona 21 lipca 2019 roku.
Ksiądz stawia pod rozwagę pytanie: Kto jest moim bliźnim? Czy bliźni to jest przyjaciel? Może tak być, ale bliźni to także każdy przypadkowo spotkany człowiek, każdy jest moim bliźnim. Czy to będzie czarnoskóry, czy Francuz, Niemiec czy Polak, wszyscy jesteśmy dla siebie bliźnimi, a bliźnich – jak wskazuje Jezus – należy wspierać i im pomagać. Ksiądz Zygmunt szczególnie mocno podkreślił współczesną obojętność człowieka wobec drugiego człowieka, podając z życia wzięte przykłady. „Obojętność jest najbardziej zagrażającą dzisiejszemu światu chorobą cywilizacyjną” – powiedział. Homilia wygłoszona 14 lipca 2019 roku.
========================================================================================================
========================================================================================================
***
Zobacz także: