2017 – 407. Piesza Pielgrzymka Sieradzka na Jasną Górę. Wspomnienia!
3 marca 2019396 Piesza Sieradzka Pielgrzymka (2006r.)
29 marca 2019Sieradz, 10 marca 2018
aktualizacja: 19 marca 2022
Ludzkich kronik nie pisze przypadek. Ich autorem jest Bóg…
ks. infułat Marian Bronikowski
Kościół pw. Wszystkich Świętych pochodzący z XII w. jest nie tylko najstarszym, lecz także jednym z najpiękniejszych kościołów w Sieradzu. Znajduje się w obrębie starego miasta na ul. Kolegiackiej. Często sieradzka kolegiata nazywana jest przez proboszcza ks. infułata Mariana Bronikowskiego „Matką Kościołów”. Pan Józef Szubzda, zasłużony sieradzanin, w opublikowanym w jednym z numerów kwartalnika Na Sieradzkich Szlakach artykule w całości poświęconym sieradzkiej kolegiacie tak napisał: Fara sieradzka, wtopiona w miasto od zarania jego dziejów, przez wieki stanowiła rdzeń życia duchowego mieszkańców nadwarciańskiego grodu. Głos jej dzwonów łączył się z modlitwą, z dziękczynieniem w dniach szczęśliwych i wołaniem o pomoc w godzinach trwogi. W jej murach sieradzanie odnajdywali spokój, męstwo i cel życia, formowali tożsamość religijną i narodową opartą na chrześcijańskich zasadach moralnych.
Jako sieradzanin, a zarazem mieszkaniec Pragi, od urodzenia jestem związanym z tym pięknym, zabytkowym kościołem, który dla sieradzan od zarania dziejów stanowi powód do dumy. Ponadto, co mnie ogromnie cieszy, sieradzka kolegiata znajduje się w pobliżu Pragi, stąd jesteśmy jej parafianami. W tym prastarym kościele przed wieloma laty moi rodzice wzięli ślub. Właśnie tutaj jako dwumiesięczne dziecko w dniu 1 stycznia 1984 r., przez ks. prałata Józefa Frątczaka, ówczesnego proboszcza zostałem ochrzczony, by po latach, 17 maja 1992 roku przystąpić do I Komunii Świętej. W tej świątyni przyjąłem również w dniu 10 czerwca 1998 r. z rąk J.E. Księdza Biskupa Romana Andrzejewskiego dary Ducha Świętego w Sakramencie Bierzmowania, a 29 czerwca 2013 r. zawarłem związek małżeński, który pobłogosławił ks. infułat Marian Bronikowski. Ogromną radością dla mnie jako rodzica jest również to, że w tym kościele nasza córeczka Klara w dniu 12 października 2014 r. została włączona do wspólnoty Kościoła. To z tego mojego ukochanego Kościoła, kiedy Miłosierny Pan wezwie mnie do siebie, pragnę wyruszyć przy śpiewie litanii do Wszystkich Świętych w swoją ostatnią ziemską drogę.
Fotografia sakralna stała się dla mnie jako amatora zdjęć najpiękniejszą ze wszystkich rodzajów fotografii, bo dotyka najbardziej intymnej i najbliższej mojemu sercu sfery ludzkiego życia – duchowości. Upamiętniając na zdjęciach różne uroczystości, w których udział biorą wierni, łatwiej dostrzegam w drugim człowieku swojego oblubieńca, który nazywa się Jezus Chrystus. To jest piękna nagroda, którą zawsze od Niego otrzymuje.
Dziś pragnę zaprezentować Państwu współczesne zdjęcia mojego parafialnego Kościoła, którego jestem malutką i nie zawsze godną cząstką. Chcę w ten sposób jak najpiękniej ukazać świętość, która emanuje z tego miejsca, a zarazem wyrazić wdzięczność wobec swojego proboszcza, ks. infułata Mariana Bronikowskiego za to, że odrestaurowując sieradzką kolegiatę, a dzisiaj już Bazylikę Mniejszą, przywrócił jej piękno i blask. Mam nadzieję, że fotografie, które będziecie mogli poniżej obejrzeć w jakimś stopniu jeszcze bardziej przybliżą nas wszystkich do Kościoła, który jest niczym innym jak tylko żywym domem Boga. Przechodząc obok świątyni, warto do niej wejść, by zanurzyć się chociaż na krótką chwilę w modlitwie. Ten, który za nas oddał na krzyżu swoje życie, zawsze na nas czeka. Panie Jezu, bądź wywyższony na wieki, bądź zawsze wywyższony w swojej świątyni.
Łukasz Piotrowski
***
Zobacz także: