2012 – Rynek zimą
28 stycznia 2020Cmentarz parafialny Sieradz-Męka
1 lutego 2020Sieradz, 20 marca 2017
aktualizacja: 1 lutego 2020
W dzisiejszym wpisie o zamku królewskim postanowiłem przedstawić fragmenty z książki Andrzeja Ruszkowskiego pt. Sieradz i okolice. Przewodnik turystyczny, Sieradz 2000.
Przed nami rozlegle łęgi w pradolinie Warty. Niegdyś nieprzebyte moczary i grzęzawiska z nielicznymi tylko suchymi kępami. To właśnie na jednej z takich kęp w l połowie XI w. w sposób typowy dla ówczesnych skupisk osadniczych w pasie Niżu Polskiego położono podwaliny pod gród kasztelański, po którym dzisiaj pozostało tylko otoczone fosą, porośnięte drzewami Wzgórze Zamkowe o powierzchni l ha, wznoszące się ok. 5 m ponad terasę Warty.
Początkowo była tu tylko otwarta osada targowa, którą następnie otoczono wałem drewniano-ziemnym. U podstawy tego 8-metrowej szerokości wału znaleziono szczątki datowane na schyłek XI w. Były to drewniane, prostokątne skrzynie konstrukcji izbicowej, wypełnione gliną i kamieniami. W szczątkach chat budowanych na zrąb odnaleziono m.in. fragmenty ceramiki, krzesiwa, szydła, noże, amulety i paciorki szklane sprowadzane z Kruszwicy.
Następna faza budowy grodu to XIII w., z tego bowiem czasu pochodzi potężny wał, szeroki u podstawy mi 7 m. wysoki na 5 m, także konstrukcji skrzyniowej. Wierzchołkiem wału przebiegała palisada zbudowana z drewnianych zaostrzonych pali. Z tego okresu znaleziono fragmenty ceramiki, przedmioty codziennego użytku i części uzbrojenia (m.in. dwa topory, groty do bełtów kusz, ostrogi).
Z rozwojem grodu szedł w parze rozwój podgrodzia, które w XII w. rozszerzało się w kierunku pd.-wsch., później natomiast, dając początek miastu, przeniosło się na wysoki brzeg pradoliny rzeki. W związku z tą zmianą około XIII w. zbudowano wjazd do grodu od strony pn. (wcześniej wjazd był od strony podgrodzia). W czasie gdy księciem sieradzkim był Leszek Czarny (1240–1288), wybudowano zapewne palatium książęce, a obok niego odkrytą w 1968 r. rotundę, zachowaną do wysokości ok. 2 m, składającą się z nawy na planie koła, posadowionej na kamiennym fundamencie i wielobocznej absydy, wzniesionej z cegły o układzie wendyjskim. Rotundę tę zidentyfikowano jako obiekt sakralny, dwukondygnacyjny, dla którego nie ma analogii na terenie Polski. Niestety, planów objęcia jej stałą ekspozycją nie udało się zrealizować i, po zinwentaryzowaniu oraz zakonserwowaniu, w czerwcu 1989 r. zasypano ją.
Nie można wykluczyć, iż zasypana rotunda pozostaje w związku ze wspominaną w literaturze tematu (Chlebowski, Pogorzelski) istniejącą na zamku kaplicą Świętych Rozesłańców (Rozesłania Apostołów), na którą „miasto Sieradz dawało z poboru co kwartał po 6 grzywien” z przeznaczeniem na utrzymanie kapelanów kaplicy zamkowej. (Wezwanie Świętych Rozesłańców, przypadające na 15 lipca, łączyło się z dziękczynieniem za zwycięstwo grunwaldzkie, było ważnym świętem kościelnym oraz pierwszym świętem narodowym).
Upadek grodu nastąpił w związku z najazdem krzyżackim w 1331 r. Odbudowano go za czasów Kazimierza Wielkiego. Otoczono wówczas zamek murem z cegieł i kamieni, który według lustracji z XVI w. miał 220 m długości, 2-3 m szerokości i 12 m wysokości. W murach tkwiły cztery baszty, które wzięły nazwy od miast zobowiązanych do ich utrzymania i naprawy (sieradzka, Szadkowska, warcka i szczercowska). Po prawej stronie bramy znajdowała się okrągła murowana wieża licząca 16 m wysokości. Zabezpieczała ona wjazd do zamku „wzwodem na moście z łańcuchami” (wg ilustracji z 1588 r.) i służyła także jako więzienie. Naprzeciwko bramy, w pd. części dziedzińca stała „wielka kamienica”. Pozostałe budynki zamkowe były drewniane. Na utrzymanie zamku przeznaczone były dochody z 16 okolicznych wsi oraz 1000 zł z miasta.
Przekazy historyczne dają świadectwo ważnym wydarzeniom, które się tu niegdyś rozgrywały. W zamku więziono szereg znamienitych osób. Syn Konrada Mazowieckiego – Kazimierz – więził tu w 1254 r. swego brata Siemowita wraz z żoną Gertrudą, córką Henryka Pobożnego. Leszek Czarny osadził tutaj jako więźnia buntującego się przeciwko niemu biskupa Pawła z Przemankowa. W 1259 r. gród był miejscem schronienia Bolesława Wstydliwego, uciekającego przed Tatarami. Po bitwie pod Grunwaldem więziono tu wielu pojmanych Krzyżaków. Od XIV w. zamek był siedzibą starosty sieradzkiego i spełniał swe normalne funkcje. W wieży wykonywano wyroki, o czym świadczy np. zarejestrowany fakt z 1528 r., kiedy to odsiadywał tu karę 1 roku i 6 niedziel Jan Kłodowski za zabicie Wojciecha Binkowskiego.
Liczne wojny i pożary często niszczyły zamek. W połowie XVIII w. podupadł on już tak, że księgi grodzkie przeniesiono do kolegiaty, a sądy odbywano w klasztorze Dominikanów. Lustracja starostwa z 1726 r. zaznacza, że „po dobrych schodach jest wejście do izby górnej świeżo wyrestaurowanej, gdzie szlachta siadywała. Tu w podłodze był otwór do spuszczania więźniów do podziemia wieży, (…) zwodzony most zniesiony”. Relacja starosty Stanisława Kossakowskiego z 1789 r. stwierdza, że nastąpiła już ostateczna ruina zamku, a na sejmiku Stefan Walewski i Kazimierz Lenartowicz bezskutecznie domagają się jego restauracji.
Sytuacja ekonomiczna i polityczna kraju uniemożliwiła zachowanie cennej budowli. Komisja Skarbowa, nie mogąc zebrać funduszy na odbudowę zamku, skierowała wniosek do sejmiku o rozebranie murów. Uchwałę w tej sprawie podjęto w 1792 r. W 1800 r. przystąpiono do rozbiórki. Cegłę zużyto na wznoszenie budowli publicznych i prywatnych w mieście. Pod warstwami bruku na dziedzińcu zamkowym znaleziono znaczną liczbę kul kamiennych, dawnej broni i monet. W 1804 r. pozostały tylko ślady po zamku w postaci górującego nad otoczeniem wzniesienia z resztkami gruzu, ale jeszcze na przełomie XIX/XX w. były tu piwnice, w których przechowywano lód wykorzystywany latem przez restauratorów. Dopiero po odzyskaniu niepodległości pomyślano o uporządkowaniu Wzgórza Zamkowego. Zrównano teren, nawieziono ziemi, pośrodku ustawiono krzyż, przy którym 3 maja odbywały się manifestacje patriotyczne połączone z mszą połową. W 1925 r. z inicjatywy burmistrza Ignacego Mąkowskiego oczyszczono fosę, zasilając ją wodami uregulowanej, płynącej nowym korytem Żegliny, jednocześnie wyrównano doły w nasypie głównym usuwając zniszczenia, jakich dokonały tu wojska rosyjskie i niemieckie w czasach I wojny światowej. Młodzież szkolną wraz z rodzicami zatrudniono przy sadzeniu na wzgórzu drzew (dębów, brzóz i świerków).W okresie okupacji hitlerowskiej (w sierpniu 1944 r.) Wzgórze Zamkowe zostało rozkopane i częściowo zniwelowane. Ze względu na dogodne pole ostrzału w kierunku wsch. włączono je w system fortyfikacji (pas b-2), mających pomóc w odparciu ofensywy Armii Czerwonej. Zbudowano pięć obiektów: cztery żelbetowe schrony typu ringstand 58 (stanowisko bojowe okrężne) i tzw. schron bierny załogi, składający się z dwóch obszernych pomieszczeń zabezpieczonych opancerzonymi drzwiami. Schrony przystosowano do prowadzenia ognia z ckm lub moździerzy. Fortyfikacje te nie były wykorzystywane bojowo.
Wzgórze Zamkowe w świadomości Sieradzan było zawsze symbolem łączności historycznej z Polską Piastów i Jagiellonów, synonimem wielkości i suwerenności naszego państwa.
Andrzej Ruszkowski
***
Zapraszam do obejrzenia zdjęć ze Wzgórza Zamkowego, które wykonałem 21 kwietnia 2016 roku.
Zdjęcia wykonałem 16 lutego 2014 roku
***
Zobacz także: